Autor Wiadomość
zak
PostWysłany: Śro 7:39, 23 Lut 2011    Temat postu: propo umcysa

Dziendobry. mam nadzieje ze UMCYS to jeszcze odwiedza. pojawia sie moje pytanie do niego: CZY MASZ JESZCZE TEN HI HAT KTUREGO CHCESZ SIĘ POZBYĆ? było by miło bo ja szukam jakiegoś a fajnie sie skonsultować i porównać ceny
JA :D
PostWysłany: Nie 23:58, 20 Sty 2008    Temat postu:

nie ma się co ładować w mosiężne blachy typu: Alchemy MS-X, Orion Twister, Paiste 101 i 302, Sabian Solar, Zildijan planet Z. te blachy rozpadną się po roku a dźwięk jest baaaardzo kiepski, wręcz koszmarny.

a co do blaszek stagg sh są ręcznie kute wykonane z profesjonalnego stopu brązu B20 (taki sam jak blaszki istanbul) więc be dwóch zdań bierzcie stagga !
X X X
PostWysłany: Pon 18:06, 03 Gru 2007    Temat postu:

AHA!Jesli chodzi o staggi to polecam crashe .Jesli chodzi o inne talerzyki typu hi-hat , ride to Amedia.Crashe stagg sa glosniejsze , niektore jasniejsze,a co do Amedii to polecalbym raczej do lrzejszego stukania ,ale np. Amedia Galata - hi-hat , rockowy ride -REWELACJA !
X X X
PostWysłany: Pon 18:02, 03 Gru 2007    Temat postu:

Ja pier*ole Ty downie.Znasz sie na perkusji jak ja na krawiectwie.Schowaj lepiej swoje poglady ,zwlaszcza ze oriony i polmuz to nie talerze perkusyjne ,a zakretki od sloika. KUPOWAC STAGG'i - SH brilliant , DH .
sargo
PostWysłany: Śro 16:54, 14 Gru 2005    Temat postu:

no oczywiscie ze lepszy by byl uzywany (no poamany to moze nie) zildjian albo paiste albo jeszcze cos lepszego od twisterow ale jakosc uzywanych blach bywa rozna. moze sie zdarzyc ze bedzie paiste albo polmuz (nie zebym mial cos do polmza Smile )
Siema
PostWysłany: Śro 13:17, 14 Gru 2005    Temat postu:

ja tam wolalbym zrobic tak: kupic jakis ulamany talerz nie wiem paiste'a ale dobrze brzmiacy niz nowiutki talerz oriona twistera. takie moje zdanie. sam mam gowno bo ms-x to syf szczegolnie crash ale zbieram na lepsze jakies fajne blaszki
sargo
PostWysłany: Wto 19:30, 13 Gru 2005    Temat postu:

no musze sie przyznac ze jedyne blachy na jakich gralem oprocz twisterow to polmuzy Smile wiec ok, zwracam honor. ale ja pisalem ze jak masz akurat tyla kasy ze ci na nie starczy to ok. wiadomo ze jak ma wiecej to lepiej kupic lepsze blaszki. o camberach sie nie wypowiadam bo sie az tak nieznam po roku grania. zgadzam sie z toba jesli chodzi o stosunek 'dobre bebny i lepsze blachy"

EDIT:
apropos cenzury... wystarcza gwiazdki k***wa
umcys
PostWysłany: Pon 13:19, 12 Gru 2005    Temat postu:

wiesz sargo:) ja wypowiadam sie na podstawie znajomości kilku różnych zestawów i masy tanich blach:) Twistery sa po porsu CHÓJOWE (proszę wybaczyć brak cenzury) mówię to jako bebniarz powiedzmy średnio zaawansowany:) A jak kupujesz shit to licz sie z tym, ze jak zaczniesz słyszeć każdy przydźwięk, to odbierze Ci to przyjemnosć z grania. Bebny i blachy to nie tylko miejsce w które sie napier.. pałkami. To coś co ma dac dźwiękSmile Im lepszy tym milej się gra, nawet jeśli tylko dla siebie. W sumie tym bardziej. W zespole tak nie słychac tych niuansów brzmieniowych, ale jak się ćwiczy.. a to własnie cwiczyć trzeba sie nauczyć tak, zeby nie ocipieć z nudy i hałasu:)
W zespole jest klimat, jedność, ale jak jesteś sam, to nudzisz się i bardzo męczysz grając na badziewiu:) ja już nie moge przeżyć mojej amatki, nawet to, ze mam całkiem niezły hihat nie wystarcza.

wniosek.. jak masz kupić badziew to nie kupuj wcale, albo szukaj najlepszego z możliwych. Camber jest lepszy i tańszy od twisterów. alchemy msx są lepsze od twisterów. Alchemy art z ciezkim sercem da się strawićSmile alchemy pro art zaczynają brzmieć, alchemy professional brzmia (tu zaczyna się kwestia gustu), czego nie można powiedziec o żadnych orionach.
Pisze to jako młody bebniarz, który tak samo jak wy ma źle z kasą.
Grałem 6 lat zanim nadarzyła sie szansa zarobienia na moje wlasne bebny. Najpierw kupiłm chine i ride, bo nie było tego w mdk gdzie gram, potem dopiero kupiłem amati, na początek. Następnie kupiłem werbel, potem kilka miesięcy szukałem blach składając na nie. Kupiłem salude bo akurat miałem taką możliwość i uznałem, ze lepszych blaszek do tego co gram nie kupie za kase, którą miałem (1200zł). Wziąłem hihat14 i crash. Hihat planuje zmienić, ale na to juz będę potrzebował kolo 1500zł. Crash nadal bardzo mi sie podoba, i nie sądzę, ze go odstawię.

Ja kilka miesięcy szukałem, zamowiłem i czekałem następne 2 miesiace aż dotrą do mnie blaszki(cały czas mając kase do dyspozycji).

NIE WARTO OSZCZĘDZAĆ!! Lepiej kupic tanie garki, dobry werbel, przyzwoity hihat, dobry crash, konkretny ride, czekając na każdą z blach po kolei, niż kupić zestaw ścierwa:) Blachy słychać zawsze, gra się na nich prawie cały czas, bebny jakoś da się strawić z bardzo dobrymi naciągami.

Pozdro.
sargo
PostWysłany: Pią 15:59, 09 Gru 2005    Temat postu:

no ja jako posiadacz twisterow porownam to do mapexa Q: w tej klasie cenowej to b. dobre blaszki (tak samo jak mapex-za 1400 zl nie kupisz lepszych bebnow) ale mozna uzbierac na cos lepszego (z mapexem podobnie). Mimo wielu negatywnych opini jestem zadowolony jako poczatkujacy muzyk i polecam go innym poczatkujacym ktorzy niechca wydac 2500 na jakiegos tam mapexa X i 2000 na blachy Zildjian ZXT (za bardzo sie na zildjianach nie znam ale wydaloby sie chyba wiecej niz 2 tys. na taki prosty set)
bozzy
PostWysłany: Pon 20:13, 28 Lis 2005    Temat postu:

No zgadzam sie.. lepiej uzbierać Smile tylko u mnie taki problem jest ze zbieranie mi raczej nie wychodzi Wink O camberach czy jak tam sie nie wypowiadam bo wiem o nich tyle ze sa mniej wiecej w tych samych cenach co oriony.. nic poza tym. Co do tworzywa to sie zgadza bo twistery na 100 % z mosiadzu sa robione. A swoja droga to wiem ze duzy blad zrobilem wybierajac tego orionka viziuss... trzeba było troche dostukac i kupic cos lepszego...
umcys
PostWysłany: Nie 23:22, 27 Lis 2005    Temat postu:

loozik. ale ja porównuje blachy, które robione są z tego samego lub bliskiego cenie tworzywa.
Alchemy art są droższe. oczywiście, ale jest wielka!!! przepaść między brzmieniem jednych a drugich więc lepiej dozbierać i kupić arty będąc bardziej zadowolonym. A jeszcze lepiej uskładac na proarty bo są jeszcze lepsze. Ale poważnie lepiej brzmią cambery c4000 niz oriony twistery, a cambery są tańsze. A jesli sie nie myle to oba rodzaje robione sa z mosiadzu. Ja osobiście jak już to niech to będzie b20. Tylko ride prawdopodobnie jest z b8 bo wybierałem spośród 3 blach i najbardziej mi sie podobał a itak nie jestem zadowolony:)
Pozdro!
Gość
PostWysłany: Nie 22:14, 27 Lis 2005    Temat postu:

No prawie bym sie zgodził alee... Te blaszki które wymieniłeś są troche droższe od twisterow Smile Oriony to raczej z tymi jeszcze tańszymi moznaby porównywać...
umcys
PostWysłany: Sob 22:31, 26 Lis 2005    Temat postu:

sorry chłopaki ale dla mnie niepoważne jest wypowiadanie sie pozytywnie o twisterach:) oriony to jedno wielkie brzęczenie. ani jedna z blach oriona nie podobała mi sie uderzona sama. Nawet pośród camberów c4000 znalazłoby sie lepsze blaszki. Oriony to badziew... Dużo lepsze są alchemy art. Stagg robi REWELACYJNE splashe. Crashe ponoć
lepiej brzmia uderzane ręcami niż pałką więc lepiej dla przeszkadzajkarza. O staggach wiele nie powiem ale orionów obstukałem chyba wszystko od twisterów po viziussa, rev pro, obstukałem alchemy msx, arty, sporo camberów c4000, najniższe serie zildjiana, mam jakieś porównianie wsród tanich blach.

Pozdro!!
bozzy
PostWysłany: Pią 23:28, 25 Lis 2005    Temat postu:

Ja mam hh orion viziuss i też udało mi sie kupic go w przystepnej cenie... prawie jak za twistera Razz Może nie jest to szczyt moich marzen ale jak na początek to w zupełności wystarczy Smile
czujas
PostWysłany: Pią 21:25, 25 Lis 2005    Temat postu:

prawda jest ale mi sie udalo dostac nowe w dosc dobrej cenie.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group